poniedziałek, 27 sierpnia 2012

nowa juz nie bezpańska - poleciała do Klaudii :)

  Uszyła się w troszeczkę ponad jeden dzień. 

 Powstała pod wpływem muzyki Porcupine Tree. Jest smutnawa, ale z dawką nadziei na pozytywne zdarzenia.







 Pierwszeństwo do niej mają dziewczyny stojące w kolejce – Tylkospokojnie i Dorulka. (Ewa? Magda?)

  Jeśli one nie biorą – jest wolna. Ostatecznie będzie moja bo uwielbiam to połączenie kolorów.


  Uszyta z szarego lnu i zielonej bawełny oraz wzorzystej bawełny z kolekcji zwanej Verona. Ma dwudzielne - wewnętrzną i zewnętrzną kieszeń, zapinana na klapkę z magnesem. Mieści, prawie bo nie do końca na dnie, format A4.


Czy ktoś ją chce? Jeśli tak, proszę o wiadomość tu w komentarzu lub mailu – rzuficzek@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz